Z. Tyszko: dlaczego rzadko korzystam z usług kolei w przewozach kontenerów

Dlaczego rzadko korzystam z usług kolei w przewozach kontenerów – ciekawa wypowiedź nowego Członka Stowarzyszenia – Pana Zbigniewa Tyszko – większościowego udziałowca i Dyrektora firmy TIRSPED SP. z o.o. Zachęcamy do zapoznania się z załączonym materiałem.

Od prawie 30 lat prowadzę własną firmę spedycyjno – transportową TIR SPED sp. z o.o, która wyspecjalizowała się w przewozach kontenerów. Firma nadal dynamicznie się rozwija.

W grudniu 2017 roku zostałem zaproszony przez Prezesa Józefa Marka Kowalczyka do wstąpienia do Stowarzyszenia Ekspertów i Menedżerów Transportu Szynowego , z nadzieją na szersze poznanie specyfiki transportu kolejowego i środowiska przewoźników kolejowych.

Z uznaniem przyglądam się inicjatywom Stowarzyszenia, nakierowanych na rozwój przewozów kolejowych, szczególnie w obszarze przewozów intermodalnych.

Muszę jednak przyznać, że moja firma jak dotychczas rzadko korzysta z usług kolei. Pragnę zatem podzielić się swoimi opiniami dlaczego tak jest. Sprawą kluczową jest fracht przewozowy, który przesądza o niekonkurencyjności kolei

Przewaga transportu drogowego nad kolejowym  przy przewozie kontenerów wyraża się również w następujących czynnikach.  

  1. Czas dostaw w transporcie drogowym jest znacznie krótszy niż w kolejowym.
  2. Niektóre połączenia kolejowe są stosunkowo rzadkie (2 razy w tygodniu), co jeszcze wydłuża czas transportu.
  3. Pociągi w niektórych relacjach i w niektórych okresach są przeładowane i nie zabierają całości ładunku.
  4. Niektórzy armatorzy nie pozwalają na zrzucanie lub pobieranie pustych kontenerów z terminala kolejowego, co powoduje, iż stawka kolejowa liczona jest w dwie strony i jest wysoka.
  5. Niektórzy armatorzy pobierają wysokie opłaty dodatkowe za zrzucanie lub pobieranie pustych kontenerów z terminala kolejowego, co niekorzystanie wpływa na całość kosztów przewozu kolejowego.
  6. Pierwszeństwo w obsłudze kontenerów składowanych / pobieranych z portów mają kontenery obsługiwane drogowo. Kolej spada na drugie miejsce i w razie problemów z siłą roboczą / siłą wyższą ich obsługa trafia na koniec kolejki.